Zmarł Ado Campeol, sławny włoski cukiernik i restaurator – poinformował portal o2.pl. Pomimo, iż jego nazwisko pewnie większości nic nie mówi, to z pewnością każdy zna jego dzieło życia. Campeol był znany, jako „ojciec tiramisu”. Jego słodki przepis podbił świat. Legendarny cukiernik zmarł w sędziwym wieku 93 lat.
Ado Campeol założył niegdyś „Alle Beccherie” – restaurację w północnych Włoszech. To właśnie tam miało powstać znane na całym świecie tiramisu. Cukiernik „opracował” danie razem ze swoją żoną. Jak to zwykle bywa, najlepsze wynalazki powstają zupełnie przypadkiem. Tak było i tym razem. Stworzenie tiramisu było wypadkiem przy pracy podczas przygotowywania lodów waniliowych – o czym zaświadczył współtwórca deseru, szef kuchni, Roberto Linguanotto.
⚫️ Con Aldo Campeol, scomparso oggi all’età di 93 anni, Treviso perde un’altra stella della sua storia enogastronomica, che brillerà anche lassù. Aldo, la sua lunghissima attività di ristoratore, e le sue Beccherie, hanno attraversato decenni della trevigianità migliore. pic.twitter.com/fSNoTIAfQC
— Luca Zaia (@zaiapresidente) October 30, 2021
Maestro Linguanotto miał wrzucić odrobinę sera do miski z cukrem i jajkami. Dostrzegł, że w efekcie zmieszania składników powstał całkiem ciekawy smak. Powiedział o tym swojemu szefowi. Tak właśnie powstało tiramisu, które dołączono do menu cukierni w 1972 roku.
Rodzina niestety nie opatentowała pomysłu. Do dzisiaj toczą się dyskusje na temat pochodzenia tego deseru. Jedna z teorii mówi, że tiramisu było podawane, jako afrodyzjak w jednym z domów publicznych w północnych Włoszech.