Sytuacja na polskiej granicy nie poprawia się, a wręcz zaczyna się zaogniać. W świetle nowych doniesień, temperatura na linii Bugu może potencjalnie sięgnąć zenitu w rozpoczynjącym się właśnie tygodniu. Na profilach w mediach społecznościowych aż roi się od informacji, że tysiące migrantów, którzy wcześniej koczowali na ulicach Mińska… zniknęło!
Co się z nimi stało? Jest tylko jeden prawdopodobny scenariusz. Reżim Białoruski planuje rzekomo zmasowany szturm na polską granicę – oczywiście wzięłyby w nim udział tysiące migrantów, którzy zostali przewiezieni na pogranicze polsko-białoruskie.
„Prawie żadnych migrantów w Mińsku, przynajmniej w tej chwili. Dziś tysiące (?) z nich przeniosło się ze stolicy Białorusi na przejście Kuznica-Bruzgi, by w jednej dużej grupie próbować szturmować polską granicę” – napisał na Twitterze białoruski dziennikarz, Tadeusz Giczan.
Almost no migrants in Minsk, at least for the time being. Today thousands (?) of them moved from Belarus’ capital to Kuznica-Bruzgi crossing to try to storm the Polish border in one large group. The storm is planned for tomorrow morning. I’m afraid it could turn really nasty pic.twitter.com/rQiu3S372F
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 7, 2021
Wiele niezależnych profili twitterowych powtarza to samo – szykuje się szturm na polską granicę.
Szturm jutro rano. pic.twitter.com/aYfL0fp5Mk
— Exen 🇵🇱 (@Exen) November 7, 2021
Informacje docierają także z komunikatora Telegram, gdzie udostępniane są filmiki, pokazujące mrowie migrantów, gromadzących się w pobliżu przejścia granicznego Kuźnica Białostocka-Bruzgi.
#Białoruś stacja benzynowa przed przejściem #Kuźnica/Bruzgi (w tle kolejka ciężar. do granicy). #Migranci dojeżdżają na parking i idą przez las w kierunku Polski. Komentarz i podkład muz. świadczy o propagandowym charakterze nagrania. Ma być hucznie i przy kamerach.
zr.Telegram pic.twitter.com/2tgKAKkshm— Tomasz Baart-Bartecki (@TomaszBaart) November 7, 2021