Europoseł PO Radosław Sikorski wypowiedział się na temat Marszu Niepodległości. Polityk powiedział, że „przekazując rolę organizatora państwowych obchodów Dnia Niepodległości panu Bąkiewiczowi, który jest nacjonalistą i antysemitą, rząd PiS obrzydza Polakom patriotyzm, nad czym bardzo boleję”.
Sikorski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” skrytykował narodowców za ich postępowanie, natomiast wsparcie PiS-u dla Marszu Niepodległości ostro skomentował jako „zblatowanie PiS z faszyzującymi bojówkami”.
– Zblatowanie PiS z faszyzującymi bojówkami to nic nowego. Przypomnę, że wtedy gdy wieszano europosłów opozycji na szubienicach, to pan minister Ziobro sprzyjał raczej wieszającym, niż wieszanym – mówił.
– Panuje pobłażliwość wobec różnych wyskoków, a teraz mamy wręcz dotacje dla faszyzujących bojówek. Ci ludzie są gotowi na przemoc, być może w kontekście sfałszowanych wyborów – dodał Sikorski.
Europoseł PO odniósł się również do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. – Nie możemy przepuszczać tłumów, które chcą nielegalnie wtargnąć na polską stronę granicy. Nie ma prawa człowieka do nielegalnego przekraczania granicy. Wszyscy chyba uważamy, że tłumy pędzonych ludzi przez obcy kraj nie mogą wdzierać się do Polski. Tutaj panuje oczywiście solidarność ze Strażą Graniczną i funkcjonariuszami – skomentował.