Piątkowe weto prezydenta Andrzeja Dudy do tzw. ustawy degradacyjnej odbierającej stopnie wojskowe m.in. członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego oraz osobom, które w latach 1943-1990 „sprzeniewierzyły się polskiej racji stanu” wywołało negatywne reakcje w Prawie i Sprawiedliwości. Suchej nitki nie pozostawiło na Dudzie kilku polityków partii rządzącej, w tym były szef MON Antoni Macierewicz.
– Można się zastanowić, czy prezydent Andrzej Duda, wetując tzw. ustawę degradacyjną, nie powrócił do formuły „grubej kreski”, wynikającej z Okrągłego Stołu, że pewne osoby, pewna formacja polityczna, będzie do śmierci chroniona. Chciałbym podkreślić, że chociaż to jest historia całego narodu polskiego i los całego narodu polskiego, to sprawa w szczególności dotyczy wojska i jego morale. To morale zostało w ten sposób zakwestionowane, można powiedzieć: do samego dna – ocenił Macierewicz 4 kwietnia decyzję Dudy na antenie TV Republika.
Inne zdanie niż politycy prawicy na temat decyzji głowy państwa mają Polacy. Jak wykazuje sondaż SW Research przeprowadzony dla portalu rp.pl, większość społeczeństwa (54,1 proc.) uważa decyzję prezydenta za słuszną. Przeciwne zdanie wyraziło 14,2 proc. respondentów ośrodka, a opinii w tej sprawie nie miało 31,7 proc. badanych.
Z sondażu wynika, że częściej weto wobec ustawy degradacyjnej korzystnie oceniają mężczyźni (59 proc.), osoby powyżej 50 roku życia (63 proc.), jak również osoby posiadające wykształcenie wyższe (56 proc.). Przeciwko odbieraniu stopni wojskowych są też częściej respondenci o dochodzie powyżej trzech tysięcy złotych oraz osoby mieszkające w miastach od 200 do 499 tysięcy mieszkańców.
SW Research przeprowadził badanie na próbie 800 Polaków.