Rainer Wendt, Szef Niemieckiego Związku Zawodowego Policjantów (DpolG), ma pomysł jak walczyć z antysemityzmem. Podczas rozmowy z dziennikiem „Augsburger Allgemeine” zaproponował, aby odbierać dzieci tym rodzicom, którzy uczą je tych negatywnych postaw.
Wendt mianowany w 2007 r. na szefa drugiego największego niemieckiego związku zawodowego policji wiele razy prezentował stanowczość w podobnych sprawach. – Jeśli dzieci wychowywane są w duchu antysemityzmu, nie powinniśmy się obawiać odbierania [latorośli] od rodziców – stwierdza funkcjonariusz.
Poprzez swoje stanowisko odniósł się do ostatnich ekscesów antysemickich. W marcu pojawiła się informacja, że w Berlinie żydowska uczennica usłyszała w szkole od muzułmańskiego dziecka, że z uwagi na jej religię „zasługuje na śmierć”. Natomiast parę tygodni przed tym wydarzeniem żydowski nastolatek musiał zmienić szkołę po tym jak repliką broni groził mu uczeń muzułmański. W berlińskich szkołach w ostatnich 12 miesiącach miały miejsce trzy przypadki nienawiści na tle antysemickim.
Nienawiść do Żydów, zdaniem Rainera Wendta, realnie może mieć jeszcze większy zakres. Z kolei walka z takimi zjawiskami jest trudna przez poprawność polityczną – antysemickie zachowania ze strony muzułmanów nie są rejestrowane. Jego zdaniem restrykcyjne działania władz powinny być tak samo stanowcze wobec imigrantów.