Barszcz czerwony, czyli tradycyjne danie wigilijne z buraków, uda się tylko wtedy gdy prawidłowo je przyprawiamy. Dawniej do zupy dodawano dwa dość zaskakujące składniki, które świetnie podkreślały jego walory smakowe. Mowa o jabłkach oraz suszonych śliwkach. Dzięki nim zrobimy barszcz tak pyszny, jak nigdy dotąd.
Jabłka do barszczu dodaje nawet sama Magda Gessler. Mało tego, w jej zupie goszczą nawet skórki z owocu, których zadaniem jest zagęścić danie. Warto użyć kwaśnych odmian jabłek np. szarej renety lub antonówki. Wielbiciele wędzonych śliwek także będą zachwyceni, ponieważ do barszczu wbrew pozorom świetnie pasują te aromatyczne owoce.
Dodatki urozmaicą smak świątecznego barszczu
Poza jabłkami i suszonymi śliwkami w wigilijnym barszczu powinno znaleźć się kilka aromatycznych przypraw. Obowiązkowe jest ziele angielskie, a także liście laurowe, które należy wrzucić na etapie przyrządzania bulionu z warzyw. Inne przyprawy, które warto dodać to pieprz i czosnek. Przyjemnie podkreślą one ostrość potrawy. Jeżeli się na nie zdecydujecie, to dodajcie ich trochę więcej. Inaczej przejmą je inne aromaty, np. majeranku, a skoro o nim mowa, to jego także nie może zabraknąć w zupie.
Z kolei smak umami otrzymamy poprzez uzupełnienie barszczu o suszone grzyby. Wcześniej trzeba je oczywiście namoczyć. Najlepsze do zupy będą suszone prawdziwki. Jeśli danie wyda wam się mdłe, możecie dolać niewielką ilość wody z moczenia. Smak umami można osiągnąć także poprzez dodanie suszonych pomidorów, wędzonej papryki czy sosu sojowego. Dzięki tym składnikom nuty umami będą mocno wyczuwalne, ale nie należy z nimi przesadzać.
Doprawiając zupę, należy pamiętać, że to burak jest gwiazdą potrawy. Część osób komponuje go z lubczykiem, aby jeszcze bardziej podkręcić jego smak. To smaczne zioło pasuje do niego idealnie i świetnie uzupełnia kompozycję przypraw dodawaną do świątecznego dania.
