Szczepionki na COVID-19 wciąż wzbudzają wiele obaw. Jednym z najpoważniejszych zarzutów w kierunku preparatów różnych koncernów farmaceutycznych, było rzekome powodowanie przez nie bezpłodności. Czy szczepionki rzeczywiście powodują bezpłodność? Nowe badanie rozwiewa wątpliwości.
Szczepionki na COVID-19, ale te oparte o wykorzystanie technologii mRNA, wpływają na płodność – wykazały najnowsze badania. Szczepionka na Covid-19 oparta na mRNA firmy Pfizer i Moderna wpływa na płodność. Okazuje się jednak, że odwrotnie, niż mogłoby się wydawać. Czy to oznacza, że zaszczepione pary starające się o dziecko będą miały problem z jego poczęciem? Otóż… wręcz przeciwnie!
Specjaliści z University of Miami przeprowadzili badania wśród 45 mężczyzn w wieku 18-50 lat – przekazał portal Planeta.pl. Wyniki ich pracy zostały opublikowane w prestiżowym piśmie naukowym JAMA. Do obserwacji wpływu szczepionek przeciw COVID-19 na płodność wykorzystano preparaty firm Pfizer/BioNTech oraz Moderna. Oba są oparte na technologii mRNA. Grupę 45 mężczyzn przebadano bezpośrednio przed przyjęciem szczepionki oraz 70 dni po drugiej dawce. Wyniki okazały się zaskakujące.
Szczepionka na COVID-19 pomaga zajść w ciążę
Okazało się, że szczepionki nie tyle pogorszyły płodność mężczyzn, co ją… polepszyły! Jakość nasienia polepszyła się. Zwiększyła się zarówno ruchliwość plemników, jak ich liczba – co bezpośrednio wpływa na zdolność do zapłodnienia.
Wiele osób w Polsce również ma obawy co do problemów z płodnością po przyjęciu szczepionek mRNA, dlatego po opublikowania badania z Uniwersytetu w Miami, jego wyniki udostępnili polscy, krajowi specjaliści.
„Rewelacyjne wyniki badań – poprawa jakości męskiego nasienia po szczepieniach przeciwko COVID-19. Mężczyźni produkują więcej plemników po szczepieniach, co może zwiększyć szansę na potomstwo” – napisał na Twitterzedr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
„Wiele osób w wieku reprodukcyjnym przytacza obawy o płodność, jako powód nieszczepienia się. Nasze badanie wskazuje po raz pierwszy, że szczepienie przeciw COVID-19 któregokolwiek z partnerów nie ma wpływu na płodność par próbujących zajść w ciążę poprzez stosunek płciowy” – skomentowała sprawę dr Amelia Wesselink. Jak dodała, „czas do zajścia w ciążę par był bardzo podobny niezależnie od tego czy ktoś przyjął szczepionkę, czy nie”.