Prezydent Stanów Zjednoczonych wydał oświadczenie, w którym poinformował o uderzeniu amerykańskich sił specjalnych na cele przy tureckiej granicy w Syrii. W wyniku sprawnej akcji, amerykańskim żołnierzom udało się wyeliminować przywódcę Państwa Islamskiego – Abu Ibrahima al-Kurasziego. Joe Biden ma wkrótce przekazać szczegóły akcji – poinformowało o2.pl.
Prezydent Joe Biden wydał jasne oświadczenie – „Ibrahim al-Kuraszi został zdjęty z pola bitwy”. Przywódca USA podkreślił także, że w operacji nie zginął żaden z amerykańskich żołnierzy, którzy „polowali” na al-Kurasziego.
„Ostatniej nocy, na mój rozkaz, siły zbrojne USA w północno-zachodniej Syrii udanie przeprowadziły operację antyterrorystyczną, by chronić Amerykanów i naszych sojuszników i uczynić świat bezpieczniejszym miejscem” – oświadczył Joe Biden.
Operacja została przeprowadzona w godzinach nocnych. Trwała ok. dwie godziny. Do uderzenie doszło około północy w gęsto zaludnionym terenie, niedaleko granicy Syrii z Turcją. Zabicie przywódcy ISIS skomentował także sekretarz prasowy Pentagonu.
„Siły specjalne USA kierowane przez Centralne Dowództwo USA przeprowadziły dziś wieczorem misję antyterrorystyczną w północno-zachodniej Syrii. Misja zakończyła się sukcesem” – przekazał John Kirby i dodał, że po stronie USA nie ma żadnych strat.
Mieszkańcy Atimy nazwali nalot największą operacją od czasu zabójstwa lidera grupy Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Baghdadiego w październiku 2019 roku.