Policjanci z Kielce zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który dopuścił się włamania do jednego z kościołów na terenie gminy Miedziana Góra i kradnąc rzeczy o łącznej wartości 28 tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce pod koniec ubiegłego roku.
Policjanci Komisariatu Policji w Strawczynie 29 grudnia otrzymali zgłoszenie od proboszcza jednej z parafii na terenie gminy Miedziana Góra. Duchowny poinformował ich, że w nocy doszło do włamania do kościoła.
Wykazano, że sprawca wszedł do zakrystii i ukradł przedmioty wykorzystywane do obrzędów liturgicznych, a także gotówkę z tacy. Straty oszacowane na łącznie 28 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, który zwalczają przestępczość przeciwko mieniu. – Skrupulatność i dociekliwość kryminalnych sprawiła, że w ostatnich dniach trafili na trop prowadzący do włamywacza. Podejrzenia padły na 30-latka, mającego w przeszłości kłopoty z prawem – relacjonuje świętokrzyska policja.
W poniedziałek policjanci zatrzymali mężczyznę w jego mieszkaniu na osiedlu Herby. Udało im się również odzyskać wszystkie skradzione przedmioty. 30-latek usłyszał zarzuty i się do nich przyznał. Grozi mu do 10 lat więzienia.