Ogórki to niskokaloryczne warzywa, po które chętnie sięgamy zwłaszcza w sezonie. Wybieramy najczęściej świeże ogórki gruntowe, które doskonale orzeźwiają. Jesienią, zimą i wczesną wiosną łatwiej znaleźć w sklepach ogórki zabezpieczone specjalną folią. Czy wiecie, dlaczego pakowane są w taki sposób?
Polacy chętnie jedzą ogórki: szklarniowe, gruntowe, kiszone oraz konserwowe. Te pierwsze doskonale smakują jako dodatek do sałatek czy przystawek. Poza tym chyba każdy lubi mizerię przygotowaną ze świeżych warzyw. Według danych przeciętny Polak spożywa ponad 8 kilogramów ogórków w ciągu roku.
Ogórki zapakowane w folię
Ogórki szklarniowe możemy bez problemu znaleźć w sklepach przez cały rok. Nietrudno zgadnąć, że w większości są importowane z zagranicy. Sprowadzanie ich z daleka nie jest jednak wyłącznym powodem, dla którego umieszcza się je w ściśle przylegającą folię.
Ogórki zawierają ok. 97% wody. Folia z kolei zmniejsza odparowywanie wody, co sprawia, że warzywo zachowuje świeżość na dłużej. Oprócz tego folia stanowi dla ogórka barierę ochronną przed urazami mechanicznymi. Warzywo nie ma zbyt twardej skórki i gdyby nie pakowanie w folię, to wiele dostaw mogłoby po prostu szybciej zwiotczeć i zepsuć się na sklepowych półkach. Warto dodać, że w folię owinięte są jedynie ogórki pochodzące z importu. Warzywa z naszych krajowych upraw nie mają takiej ochrony – nie przechodzą długiego transportu, stąd ich narażenie na negatywne bodźce zewnętrzne jest minimalne.
Pamiętajmy, że ogórki nie lubią wytwarzanego przez znaczną część owoców etylenu. Jeżeli położylibyśmy je obok jabłek, pomarańczy czy bananów, a nie byłyby zapakowane w folię, zaczęłyby się po prostu szybciej psuć.