Inwazja Putina na Ukrainę nie spodobała się nawet Rosjanom. Obecnie w kraju trwają protesty przeciwko wojnie. Służby brutalnie tłumią demonstracje, próbując je zatuszować. Zatrzymano już wiele osób.
Atak Władimira Putina na Ukrainę nie spodobał się nawet jego rodakom. Niedawno rosyjski piłkarz, Fedor Smolov zamieścił wpis w mediach społecznościowych, jednocześnie sprzeciwiając się w wojnie Putina. – Nie dla wojny – napisał Smolov.
W Rosji mają miejsce także demonstracje przeciwko wojnie, wywołaną przez Władimira Putina. W internecie pojawia się mnóstwo nagrań z tego zdarzenia. Władze brutalnie tłumią protesty.
– Nikt normalny nie popiera zbrodniarza nawet jeśli jest rodakiem. Brawo dla tych dzielnych Rosjan – napisał polski dziennikarz sportowy Michał Kołodziejczyk, dodając nagranie z Sankt Petersburga.
Nikt normalny nie popiera zbrodniarza nawet jeśli jest rodakiem. Brawo dla tych dzielnych Rosjan. pic.twitter.com/xWwU5yPpTA
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) February 24, 2022
https://twitter.com/PolskaNormalna/status/1496940023987556358
Antyrządowe protesty w Moskwie przeciwko trwającej inwazji 🇷🇺 Rosji na 🇺🇦 Ukrainę. Dochodzi do starć i zatrzymań. #NieDlaWojny ‼️ pic.twitter.com/07DkBWw8R6
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) February 24, 2022