Funkcjonariusze policji domagają się od rządu 650 złotych podwyżki. Są oburzeni, że chociaż MSWiA przeznaczyło 150 milionów złotych na dodatkowe wynagrodzenia, to im, policjantom, przypadło z tego jedynie 98 tysięcy. Funkcjonariusze policji narzekają nie tylko na niskie wynagrodzenia, ale też na brak waloryzacji i problemy kadrowe, bo chętnych do służby jest mniej niż czekających wakatów. W pierwszych trzech miesiącach 2018 roku na Śląsku z policji odeszły 163 osoby, a przyjęto zaledwie 55.
Jeśli żądania płacowe policjantów nie zostaną spełnione, rozpoczną oni ogólnopolski strajk, podczas którego pouczenia zastąpią mandaty. Funkcjonariusze planują też rozpoczęcie głodówki i przeprowadzanie drobiazgowych kontroli.
Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski poinformował, że obecnie mundurowi wypełniają ankietę dotyczącą sytuacji w policji. Uzyskane wyniki mają im pomóc w rozmowach z rządem na temat niskich uposażeń, braku ich waloryzacji oraz problemów z systemem emerytalnym. Jankowski powiedział, że sonda cieszy się dużym zainteresowaniem wśród funkcjonariuszy.