W trakcie mszy świętej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie doszło do niecodziennej sytuacji. Pewna kobieta przerwała jedno z czytań, wyrywając księdzu mikrofon i wykrzykując hasła związane z Janem Pawłem II.
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę 13 marca, kiedy to stacja Polsat News transmitowała na żywo mszę świętą odprawianą w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej. Dzięki temu o zdarzeniu zrobiło się głośno w mediach społecznościowych.
Choć msza do pewnego momentu odbywała się zgodnie z planem, po jakimś czasie pewna kobieta wtargnęła na ołtarz, wyrwała księdzu mikrofon i przekazała wiadomość zgromadzonym w świątyni. Powiedziała, że „światem rządzi Jezus, a nie szatan”, a do tego nazwała Jana Pawła II „antychrystem”.
Wtargnięcie kobiety przed ołtarz wywołało konsternację u księdza. Po chwili jednak zgarnęli ją mężczyźni służący do mszy świętej. Nie wiadomo, czy zostały wobec niej wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje.
Niewykluczone, że słowa kobiety dotyczyły zarzutów, które pojawiły się w ubiegłym roku. Być może chodziło o reportaż TVN 24 „Don Stanislao”, który opowiadał o kardynale Dziwiszu, którego oskarżono o tuszowanie pedofilii w kościele.
@letsgo275 #mszaświęta #kosciolkatolicki #babcia