Pochodzący z Rosji izraelski biznesmen Leonid Nevzlin przekazał, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu doznał rozległego zawału serca i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Informacje te nie zostały jednak w żaden sposób potwierdzone.
W czwartkowy poranek Nevzlin w mediach społecznościowych napisał, że „Szojgu wypadł z gry”. Jego zdaniem minister obrony „nagle doznał rozległego zawału serca i jest podłączony do urządzeń na oddziale intensywnej terapii”.
Biznesmen dodatkowo przekazał, że Szojgu „będzie niepełnosprawny, o ile w ogóle przeżyje”. Według niepotwierdzonych doniesień, „zawał serca mógł nastąpić nie z przyczyn naturalnych”. Nevzlin nie ma jednak dowodu na prawdziwość tych słów.
Już pod koniec marca pojawiły się pierwsze doniesienia o poważnych problemach zdrowotnych Szojgu. Wówczas informował o tym doradca szefa resortu spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.
„Szojgu miał atak serca po tym, gdy usłyszał od Putina zarzuty w sprawie całkowitej porażki inwazji na Ukrainę” – dodał Heraszczenko w poście na portalu społecznościowym. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył wtedy, jakoby Szojgu miał problemy zdrowotne.