Sernik to wyśmienite ciasto, które dość często pojawia się na naszych stołach. Najlepszy deser otrzymamy, gdy zmielimy twaróg własnoręcznie. Zadaniem Ani Starmach powinniśmy go zmielić nie jeden, ale kilka razy. Sprawdź, na co jeszcze zwrócić uwagę podczas pieczenia sernika.
Idealny ser według Ani Starmach
Sernik przygotowany z półtłustego bądź tłustego sera, który został zmielony trzy razy, będzie idealny. Tak sugeruje gwiazda MasterChefa – Ania Starmach. Według niej przepuszczenie sera przez maszynkę tylko jeden raz, to za mało. W takim serze mogą znaleźć się niepotrzebne grudki.
Z jakiego sera zrezygnować?
Mistrzyni gotowania odradza używanie sera z wiaderka, z którego wiele osób korzysta, chcąc szybciej przygotować deser. Zaznacza też, że wszystkie wyroby tego typu niestety smakują inaczej i chcąc uzyskać perfekcyjny sernik, nie należy iść drogą na skróty. Kupując nabiał, powinniśmy zwrócić uwagę na jego jakość. Lepiej jest zrobić sernik z wysokiej jakości białego sera, który przyrządzimy od zera. To metoda naszych babć, którym przysmak zawsze się udawał. Jeśli jednak wyjątkowo nam się spieszy – powinniśmy zerknąć na skład twarogu. Przyjrzyjmy się szczególnie ilości serwatki – jeżeli będzie jej bardzo dużo, wtedy sernik nie będzie smaczny.
Jak przyrządzić twaróg do pieczenia sernika?
Mielenie białego sera, choć wydaje się łatwe, do bezproblemowych nie należy. Najlepiej skorzystać z maszynki do mięsa, która pozwoli na błyskawiczne przygotowanie większej ilości produktu. Mielenie powinno odbywać się na najdrobniejszych otworach sita, uzyskamy wtedy oczekiwany rezultat. Jeśli nie dysponujemy tego typu urządzeniem, możemy użyć blendera. On również skutecznie poradzi sobie z rozkruszeniem grudek znajdujących się w serze. Otrzymamy gładką konsystencję produktu niemal natychmiast.