W wywiadzie dla włoskiego dziennika papież Franciszek zdradził, że premier Węgier Viktor Orban powiedział mu, iż Putin planuje „zakończyć operację” 9 maja – w rosyjski „Dzień Zwycięstwa”. Istnieją jednak spekulacje, że tego dnia prezydent Rosji formalnie wypowie Ukrainie wojnę. Miałaby to być forma uczczenia rocznicy pokonania III Rzeczy przez Związek Radziecki. Realnym skutkiem mogłaby być zaś powszechna mobilizacja w Rosji.
„Prezydent Rosji Władimir Putin może wypowiedzieć wojnę Ukrainie 9 maja zamiast kontynuować tzw. specjalną operację wojskową” – podaje portal „Ukraińska Prawda”, powołując się na doniesienia amerykańskich i zachodnich urzędników, z którymi rozmawiał CNN.
Eksperci i wysoko postawieni urzędnicy z całego świata podkreślają wagę rosyjskiego „Dnia Pabiedy”. Niektórzy z nich mówili, że do tego dnia Putin musi odnieść jakiś sukces na Ukrainie, aby podzielić się „dobrą nowiną” z mieszkańcami Federacji Rosyjskiej. Takich sukcesów jednak nie widać. Pojawiło się jednak ryzyko, iż w „Dzień Zwycięstwa” Putin ogłosi powszechną mobilizację na terenie całego kraju i oficjalnie wypowie Ukrainie wojnę, kończąc swoją „specjalną operację wojskową”.
Dzień Zwycięstwa 2022 – co zrobi Putin?
Pierwszym przewidywanym scenariuszem, jaki może się ziścić 9 maja to właśnie wypowiedzenie wojny Ukrainie i jednoczesna powszechna mobilizacja, która pozwoliłaby uzupełnić straty wśród rosyjskich wojsk na froncie ukraińskim. Ben Wallace – brytyjski minister obrony – ostrzegał, że może to nastąpić już 1 maja. Rzeczywistość zweryfikowała te spekulacje negatywnie.
Mniej spektakularnym wariantem jest ogłoszenie powstania nowej „Chersońskiej Republiki Ludowej” – czyli kolejnego quasi-państwa, utworzonego przez Rosję na terytorium Ukrainy. Inną możliwością tego typu jest również aneksja Ługańskiej oraz Donieckiej Republiki Ludowej.
Według ambasadora USA przy OBWE Michaela Carpentera – USA mają informacje o próbach anektowania separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Aneksja DRL i ŁRL miałaby nastąpić w połowie maja.
Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że Rosjanie uwiną się z wcieleniem republik do 9 maja – aby wykorzystać ten fakt w krajowej propagandzie.