Ukraiński wywiad przekazał, że Rosjanie nie są w stanie w pełni przywrócić zdolności bojowej swoich jednostek, które zostały wycofane z okupowanych terenów. Teraz armia Putina musi wyposażać swoje jednostki w sprzęt z lat 60. ubiegłego wieku.
Jak przekazał ukraiński wywiad, sankcje Zachodu odcisnęły wyraźne piętno na rosyjskim przemyśle zbrojeniowym. – W wyniku sankcji gospodarczych nałożonych przez główne państwa świata na agresora, następuje wyraźny upadek kompleksu wojskowo-przemysłowego Rosji — podkreśla strona ukraińska.
W celu choćby częściowego odbudowania swojego potencjału wojskowo-technicznego, w miejsce zniszczonych w Ukrainie dziesiątek tysięcy czołgów i wozów bojowych, Rosjanie są zmuszeni do korzystania z bardzo starego sprzętu.
Teraz armia korzysta ze sprzętów i broni wyprodukowanych w latach 50. i 60. XX wieku. Ukraiński wywiad podaje, że ludzie Putina zbierają wyposażenie, które od wielu lat leżało nieużywane w magazynach.
– Wojsko jest zmuszone przyjąć te zardzewiałe i zgniłe pojazdy oraz zgłosić do dowództwa pełną obsadę i zaopatrzenie jednostek bojowych — informuje HUR.