Bojownicy Ramzana Kadyrowa, o którym od początku wojny jest głośno za sprawą aktywnego relacjonowania poczynań swoich wojsk w mediach społecznościowych, udostępnili kolejne nagranie z Ukrainy. Widać na nim, jak walczą z… niewidocznymi siłami.
Najnowsze nagranie z udziałem bojowników Kadyrowa pojawiła się na Telegramie. Z dołączonego do niego opisu wynika, że kadyrowcy rzekomo mają patrolować okolicę w jednym z regionów Ukrainy. Autorzy nie sprecyzowali, gdzie to konkretnie było.
W pewnym momencie na filmiku słychać huk, po czym kadyrowcy zaczęli strzelać do przeciwnika, którego… nie ma. Wszystko przyjmuje bardzo pokazową formę, dlatego uznano, że to kolejna ustawka dla mediów społecznościowych.
Nikt nie podziwia jednak ich zaangażowania. Pojawiły się za to liczne kpiny. Ukraińcy ironizują, że nowym wrogiem bojowników z Czeczenii są krzaki. – Kadyrowcy znaleźli sobie właściwego przeciwnika i dzielnie z nim walczą – ironizują ukraińscy internauci.
Działalność czeczeńskich pododdziałów podległych Kadyrowowi od początku wojny jest relacjonowana w rosyjskich mediach. Bojownicy za wszelką cenę próbują udowodnić że „skutecznie walczą w Ukrainie”, ale dużo częściej zaliczają wpadki i po prostu się ośmieszają.
https://twitter.com/_ruskimir/status/1534327801976967169