Zdarzyło wam się kiedyś zostawić coś w taksówce? Z pewnością najczęściej był to telefon czy portfel. Niektórzy wpadają w takie „zakręcenie”, że zdarza im się zostawić nawet tablet czy laptop. Okazuje się jednak, że nie są to wcale rekordziści. Przygotowano zestawienie, w którym wymieniono najczęstsze rzeczy, które ludzie zapominają zabrać z Ubera – czyli najpopularniejszej alternatywy dla tradycyjnych taksówek.
Kierowcy – zarówno taksówek, jak i wszelkiej maści innych przewozów – nierzadko muszą, przynajmniej częściowo, pełnić rolę biura rzeczy znalezionych. Znajdowane są najróżniejsze rzeczy, których pasażerowie zapominają. Jak podaje portal „o2” firma Uber sporządziła zestawienie, co najczęściej ludzie „gubią” w ich taksówkach. Niektóre rzeczy mogą wzbudzać poczucie zaskoczenia, inne wywołują salwę śmiechu!
Co ludzie zostawiają najczęściej?
Początek rankingu? Bez zaskoczeń. Pasażerowie najczęściej zostawiają telefon/aparat, portfel, klucze, torebkę, słuchawki, okulary, ubrania, e-papierosy, biżuterię czy dokumenty. To taki typowy zestaw „zapominalskiego”. Tych samych przedmiotów często zapominamy zabrać także z innych miejsc.
W miarę schodzenia w dół rankingu zaczyna się robić coraz ciekawiej. Jeden z pasażerów zapomniał np. kostiumu pizzy, inny zostawił 100 g kawioru!
To jeszcze jednak nie wszystko. Innym pasażerom zdarzyło się zapomnieć np. prochów zmarłej, bliskiej osoby, zębów babci. Jeden zapominalski zostawił w Uberze… żywego żółwia!
W większości pasażerowie zgłaszają się po swoje zguby. Najwięcej takich zgłoszeń pojawia się pomiędzy godziną 16 a 19.
Badanie przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych. Na szczycie najbardziej zapominalskich miast w tym kraju znalazło się Austin w Teksasie.