Odejście Jarosława Kaczyńskiego z rządu zbliża się wielkimi krokami. Tym razem prezes Prawa i Sprawiedliwości nie tylko odsuwa się „na tylne siedzenie”, ale całkowicie porzuca rząd. Tym samym zbliża się kolejna rekonstrukcja rządu „Zjednoczonej Prawicy” – podaje „Radio ZET”.
Stało się – Jarosław Kaczyński odchodzi z rządu. Teraz sędziwy polityk zajmie się mobilizacją partii i skupi się na przygotowaniu PiSu do nadchodzących wyborów. Przetasowanie w szeregach partii rządzącej było planowane już od miesięcy, jednak ostateczna decyzja została na jakiś czas zamrożona – najpierw z powodu kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy, a potem z uwagi na wybuch wojny na Ukrainie.
Emocje – przynajmniej w naszym kraju – nieco już trochę opadły. Na granicy polsko-białoruskiej powstał wysoki mur, a konflikt zbrojny na Ukrainie przesunął się spod Kijowa daleko na wschód od naszych granic. Prezes może teraz spokojnie przekazać swoje obowiązki inny partyjnym dygnitarzom.
Jarosław Kaczyński do dymisji. Radio ZET poznało przypuszczalną datę
Partia rządząca nie zdradziła dokładnej daty, w której Jarosław Kaczyński poda się do dymisji. Od kilku tygodni mowa była o czerwcu. Jak ustalił jednak reporter „Radia ZET” Mariusz Gierszewski – do rekonstrukcji rządu dojdzie najprawdopodobniej 20 czerwca. Wtedy odwołany ze stanowiska wicepremiera ma zostać prezes Prawa i Sprawiedliwości. To jednak nie koniec zmian.
Szczegółów rekonstrukcji nie zna jednak nikt – poza kierownictwem PiS – więc ciężko spekulować, jaki kształt będzie miał nowy rząd. Oprócz tego, że ze stanowiska ustąpi Jarosław Kaczyński, wiadomo tylko tyle, kto zajmie jego miejsce. Nowym wicepremierem ma zostać szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.