Festiwal Glastonbury rozpoczął się przekazem wideo od ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. W nagranej wiadomości prezydent zaatakowanej Ukrainy poprosił o wsparcie podczas trwającej rosyjskiej inwazji.
„Nie pozwolimy, by wojna Rosji nas powstrzymała”, powiedział publiczności na The Other Stage, zanim the Libertines rozpoczęli swój występ. „Dlatego zwracamy się do was o wsparcie. Proszę o udostępnienie tego filmu wszystkim, których wolność jest zagrożona”.
Poprosił, by festiwalowe wyjazdy „pomogły Ukraińcom zmuszonym do opuszczenia swoich domów” poprzez wywieranie „presji na polityków” na całym świecie. „Im więcej ludzi dołączy do nas w obronie wolności i prawdy, tym szybciej skończy się wojna w Rosji” – powiedział.
Wokalista i gitarzysta Libertines, Pete Doherty, poprowadził później publiczność skandowaniem imienia Zełenskiego, nad riffem do Seven Nation Army zespołu The White Stripes. „Sprawa Zełenskiego była dość surrealistyczna, nie będę kłamać”, powiedział jego kolega z zespołu Carl Barat po tym, jak zeszli ze sceny. „To dziwne zderzenie, ale miało sens”.
The Libertines przyciągnęli na swój poranny występ wielotysięczną publiczność, która zapoczątkowała pierwszy pełny dzień muzyki w Glastonbury. Ruszyli prosto do Up The Bracket, po czym wyrzucili takie utwory jak Vertigo, The Ha Ha Wall i Gunga Din.
A message from President of Ukraine Volodymyr Zelenskyy was just played on the big screens at The Other Stage, shortly before The Libertines’ stage-opening set. #Glastonbury2022 pic.twitter.com/LuXf2FfEBf
— Glastonbury Festival (@glastonbury) June 24, 2022