W Lublinie doszło do skandalicznego zdarzenia. Mężczyźni w wieku 19 i 20 lat odpowiedzią przed sądem za dopuszczenie się obrazy uczuć religijnych. W stanie nietrzeźwości dopuścili się nieobyczajnych wybryków.
Nietrzeźwi mężczyźni postanowili wejść do jednego z kościołów w Lublinie. Palili w nim papierosy, pili alkohol i głośno przeklinali. Po wyjściu załatwili potrzebę fizjologiczną na stojący na placu krzyż. Grozi im do dwóch lat więzienia.
– Dwóch młodych mężczyzn odpowie za obrazę uczuć religijnych. Grozi im do dwóch lat więzienia 19-latek ze starszym o rok kolegą kompletnie pijani weszli podczas mszy do kościoła przy Kaczeńcowej w Lublinie – relacjonuje oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski, cytowany przez radio.lublin.pl.
Mężczyźni dopuścili się nieobyczajnego zachowania podczas mszy świętej, a do tego nie reagowali na prośby księdza. – Dopiero po tym jak inni wierni zwrócili im uwagę, opuścili kościół. Jednak jak się okazało załatwili potrzebę fizjologiczną na krzyż stojący na placu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Byli pijani – dodaje Gołębiowski.
Badanie alkomatem u jednego z mężczyzn wykazało trzy promile, a u drugiego przeszło dwa promile. Obaj usłyszeli zarzuty złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktów religijnych i obrazy uczuć religijnych. Jeden z nich wyjaśnił, że pomylił krzyż ze ścianą.