Do wypadku doszło wczoraj około godziny 20:30, gdy matka z dziećmi w gdańskiej galerii handlowej „Centrum Kowale” zjeżdżali schodami ruchomymi. Dziewczynce wypadła wtedy bułka. Chciała ją podnieść i włożyła palce pomiędzy podłogę a ruchomą taśmę.
Portal gazeta.pl opisując zdarzenie przytacza rozmowę z jednym ze świadków.
– Zobaczyłem, że ok. 2-letniej dziewczynce, tuż przed zakończeniem ruchomej taśmy z ręki wypadła bułka. Dziecko schyliło się, aby ją podnieść, a chwilę później usłyszałem przeraźliwy krzyk i zobaczyłem pełno krwi. Matka chwyciła dziecko i odciągnęła je od taśmy, a ja nacisnąłem przycisk bezpieczeństwa, który zatrzymał mechanizm – mówi pan Mariusz.
Dodał też, że był bardzo zdenerwowany tymi dramatycznymi okolicznościami. Działać należało błyskawicznie, więc poprosił w najbliższym sklepie o apteczkę, ale powiedziano mu żeby poszedł do apteki.
Przechodnie również jak się okazuje wcale nie byli skorzy do pomocy. Matka dziecka była bliska omdlenia, ale nikt z osób przechodzących obok nie kwapił się, aby pomóc. Poza tym Pan Mariusz poprosił ochroniarza o wyciągnięcie z maszyny obciętych palców. Usłyszał wówczas, że z uwagi na weekend „schodziarze mają wolne”. 2-latkę w końcu przewieziono do szpitala.
„Centrum Kowale” poprzez swoje biuro prasowe przygotowało stosowne oświadczenie dotyczące wypadku.
„Kobieta, która przebywała z 3 dzieci na terenie galerii przemieszczała się trawelatorem z poziomu 1 na poziom 0. Z zapisu z monitoringu oraz z poczynionych ustaleń możemy potwierdzić, że miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego najmłodsze z dzieci przebywające pod opieką kobiety przewróciło się i uległo wypadkowi” – czytamy.
Jak zaznaczają przedstawiciele centrum handlowego, „natychmiast został zatrzymany trawelator oraz wezwane karetka pogotowia i serwis techniczny”.
W oświadczeniu czytamy również: „Oświadczamy, że trawelator na terenie galerii handlowej w Centrum Kowale jest oznakowany zgodnie z przepisami. Dzieci do 10 lat powinny znajdować się na terenie trawelatora pod opieką osób dorosłych, oznakowanie wprost wskazuje, że dzieci powinny być trzymane za rękę”.