Nowe ręczniki są idealnie puszyste i miękkie w dotyku. Wprost jak z hoteli najwyższej klasy. Niestety, po długotrwałym używaniu i wielu praniach, robią się szorstkie, poszarzałe i bardzo szybko łapią wilgoć. Portal Polki przedstawił ostatnio kilka rad na ten problem.
Jak prać ręczniki, aby były jak nowe?
Wiele osób pierze ręczniki w najwyższej dostępnej temperaturze, czyli w 90 stopniach Celsjusza. Okazuje się jednak, że nie jest to najlepszy pomysł. Taką temperaturę powinniśmy stosować do prania ręczników tylko wtedy, kiedy w naszym domu pojawił się noworodek. W innych przypadkach wystarczy regularne suszenie ręczników i pranie ich w temperaturze 40 lub 60 stopni Celsjusza.
Warto także pamiętać o tym, aby ręczniki prać osobno. Nie wkładamy ich do pralki razem z ubraniami czy pościelą. Dobrze jest także suszyć ręczniki w suszarce bębnowej, a jeśli takiej nie posiadamy, to skuteczne jest także suszenie na słońcu. Wystrzegajmy się jednak suszenia ręczników na kaloryferach.
Skuteczny sposób
Co więcej, do prania ręczników powinniśmy stosować nie proszek do prania, a płyn do prania. Łatwiej zostanie on wypłukany i nie będzie sklejał włókien, a co za tym idzie, nie będzie szorstki w dotyku i o wiele lepiej będzie pochłaniał wodę.
Aby ręczniki były miękkie i puszyste należy dodać do prania pół szklanki sody oczyszczonej lub też szklankę octu spirytusowego. Pamiętajmy, żeby nie stosować płynów zmiękczających, ponieważ powodują one, że ręczniki przestają odpowiednio pochłaniać wodę.