Szykuje się zmiana prawa? Na ten moment w polowaniach mogą brać udział tylko osoby dorosłe. Zabieranie tam dzieci jest zabronione. Posłowie chcą jednak zmienić przepisy. Gdyby tak się stało, dzieci potrzebowałyby jedynie zgody prawnego opiekuna, aby u boku dorosłych brać udział w polowaniu na dzikie zwierzęta. Pomysłodawcy argumentowali, iż propozycja „wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym” – podaje „Fakt”.
Jeszcze nie tak dawno nieletni mogli brać udział w polowaniach. Dopiero w 2018 roku wprowadzono zakaz, który uniemożliwiał dzieciom uczestnictwo w tej formie aktywności. Co więcej, posłowie Prawa i Sprawiedliwości byli gotowi jeszcze bardziej zliberalizować prawo łowieckie, tłumacząc to walką z Afrykańskim Pomorem Świń. Wywołało to jednak głośny sprzeciw ekologów, dzięki którym projekt został poddany do oceny opinii publicznej. Wywołało to gniew u podobno pro-zwierzęcego Jarosława Kaczyńskiego – prezesa partii – który nie dość, że utopił proponowane przepisy, to spowodował, że zostały jeszcze bardziej zaostrzone. To wówczas wprowadzono zakaz uczestniczenia w polowaniach dla dzieci, pod groźbą kar.
Dzieci wrócą na polowania? PiS szykuje zmiany w prawie łowieckim
Ale gdzieś wśród posłów PiS pomysł deregulacji jest wciąż żywy. Jak podaje „Fakt” – zapowiada się kolejna próba zmiany prawa łowieckiego na bardziej liberalne, za sprawą Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji, w której PiS ma większość.
W nowym projekcie ustawy, która proponuje usunięcie zbędnych barier administracyjnych, znalazły się zapisy o cofnięciu zakazu polowań dla nieletnich. Co ciekawe, w ustawie „łowieckiej” zawarto również propozycję liberalizacji dostępu do broni.
Konieczność zmian w prawie łowieckim posłowie argumentują projektem obywatelskim, który na początku kadencji wpłynął do Sejmu. Inicjatywą obywatelską został odrzucony, ale posłowie PiS-u i tak chcą wykorzystać elementy projektu, który zakłada ponowne dopuszczenie dzieci do polowań.
Wcześniej pod projektem obywatelskim podpisało się 100 tys. osób, „tym samym uznać należy, że przedmiotowa kwestia zasługuje na szczególną uwagę, a proponowana zmiana ustawy wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym” – brzmi fragment uzasadnienia projektu PiS.
„Należy mieć na uwadze, że osoby poniżej 18. roku życia mogą w różnym, chociaż ograniczonym, zakresie samodzielnie decydować o sobie, w tym również w sferze prawnej. Tytułem przykładu wskazać można, że mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych (po ukończeniu 13. roku życia), mogą: zawrzeć małżeństwo (kobieta po ukończeniu 16. roku życia), świadczyć pracę (po ukończeniu 16. roku życia), czy też uzyskać uprawnienia do kierowania pojazdów kategorii AM (po ukończeniu 14. roku życia) lub kategorii A1, B1 i T (po ukończeniu 16. roku życia)” – cytuje uzasadnienie „Fakt”.