Do fatalnego wypadku doszło we wtorek w niemieckiej miejscowości Halle. Dwie dziewczynki w wieku 12 i 13 lat, a także 51-letnia kobieta zostały ciężko ranne po tym, jak doszło do wybuchu w publicznej toalecie.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce we wtorek około godziny 18:00. Do wybuchu doszło w publicznej toalecie, która znajdowała się w budynku mieszkaniowo-usługowym na miejskim rynku. Dwie nastolatki oraz 51-latka zostały ciężko ranne.
Śledczy ustalili wstępną hipotezę, zgodnie z którą do wybuchu mogło dojść na skutek zapalenia się butelek z dezodorantem w sprayu. Rzecznik policji w Halle stwierdził, że był to „raczej tragiczny wypadek niż celowe działanie”.
Miejscowa policja odgrodziła rynek po wybuchu, natomiast w promieniu 100 metrów od eksplozji ewakuowano wszystkich mieszkańców. Poszkodowane 12-latka, 13-latka i 51-latka trafiły w ciężkim stanie do szpitala, ale ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Niemieccy funkcjonariusze dokładnie sprawdzają okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo, dlaczego w toalecie znalazły się butelki z dezodorantem w sprayu. Badana jest także przyczyna zaprószenia ognia.