Jarosław Kaczyński kontynuuje trasę i spotkania z wyborcami. W sobotę prezes PiS pojawił się najpierw w Myszkowie, a następnie w Częstochowie. Po salwie braw od uczestników spotkania oświadczył, jaką swoją cechę lubi najbardziej.
W trakcie spotkania w Myszkowie Kaczyński przekonywał wyborców, że po zakończeniu poprzedniego systemu świadomość społeczna nie była odpowiednio przygotowana do funkcjonowania w demokratycznej rzeczywistości.
– Ten system miał też inne cechy, odnoszące się do naszej sytuacji międzynarodowej. Ci, którzy wtedy rządzili Polską, byli gotowi zawierać nierównoprawne traktaty, na przykład traktat ten wstępny z Unią Europejską, bardzo dla Polski niekorzystny, byli gotowi zawierać nierównoprawne traktaty z Niemcami – traktat z 1990 roku był traktatem całkowicie niesymetrycznym na korzyść Niemiec oczywiście – powiedział Kaczyński.
Po przemówieniu i poruszeniu kwestii politycznych, pod koniec zebrani w Myszkowie wyborcy nagrodzili Kaczyńskiego salwą braw i skandował jego imię. Następnie prezes PiS wyznał, co w sobie lubi najbardziej.
– Dziękuję. Lubię tego słuchać. Ze wszystkich rzeczy, które mnie dotyczą, ukształtowały mnie, lubię swoje imię. Uważam, że to się najlepiej udało – podsumował spotkanie z wyborcami Jarosław Kaczyński.
🔴 NA ŻYWO | Spotkanie Prezesa #PiS J. #Kaczyński z Mieszkańcami Myszkowa | #DobryRządNaTrudneCzasy 🇵🇱https://t.co/riE9QQVUBK
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 15, 2022