Do sieci trafiło nagranie, w którym widać jak kierowca białego SUV-a potrąca bawiące się na ulicy dziecko. Po uderzeniu sprawca po prostu odjechał z miejsca zdarzenia. Lokalne media twierdzą, że to deputowany partii rządzącej – Siergiej Mamontow z formacji Władimira Putina. Do zdarzenia doszło w rosyjskim mieście Tatarsk.
Szokujące nagranie z monitoringu przedstawia chłopca, idącego chodnikiem lub jezdnią, który nagle zostaje potrącony przez białego SUV-a marki Toyota RAV 4, wyjeżdżającą zza zakrętu. Dziecko znalazło się pod kołami auta, które zatrzymało się dopiero, gdy chłopiec znalazł się za pojazdem. Z początku kierujący pojazdem zareagował na zdarzenie. Wyszedł z samochodu i pochylił się na potrąconym chłopcem. Jednak zaraz potem mężczyzna wsiadł do swojego auta i odjechał, nie udzielając dziecku pomocy.
Zdarzenie miało miejsce w Tatarsku – miejscowości w Rosji, w obwodzie nowosybirskim. Data, umieszczona na nagraniu z monitoringu sugeruje, że doszło do niego w niedzielę o godzinie 16:20.
Rosyjski deputowany z partii Putina potrącił chłopca. Nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia
Jak podaje „Polsat News” – według lokalnych mediów sprawcą potrącenia małego chłopca był deputowany partii Władimira Putina – Jednej Rosji – 67-letni Siergiej Mamontow. To deputowany regionu tatarskiego i dyrektor Tatarskiego Wydziału Remontu i Budowy Dróg.
Po zdarzeniu chłopiec trafił do szpitala. Jak podał portal „newizv.ru” – dziecko miało uraz biodra i głowy. Na rosyjskim kanale „112” na Telegramie przekazano, że sprawca, który nie udzielił pomocy chłopcu i uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany przez lokalną policję.
Nie ma informacji o tym, aby kierowca, którym rzekomo był Siergiej Mamontow poniósł w związku ze zdarzeniem jakiekolwiek konsekwencje.
https://twitter.com/nexta_tv/status/1586809044249051137?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1586809044249051137%7Ctwgr%5E408ee77d2ebaee8821094df680fd5ab7a183ecad%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.polsatnews.pl%2Fwiadomosc%2F2022-10-30%2Frosja-potracil-bawiace-sie-dziecko-i-odjechal-media-twierdza-ze-to-deputowany%2F