Imbir to aromatyczna przyprawa o lekko ostrym smaku. Niektórzy z nas trzymają go w szafce lub na blacie kuchennym. Okazuje się jednak, że wyjątkowe kłącze należy przechowywać zupełnie gdzie indziej. Sprawdź, co zrobić, aby długo cieszyć się jego walorami smakowymi i zdrowotnymi.
Jak przechowywać imbir, aby cieszyć się nim jak najdłużej?
Kuchenna szafka wcale nie jest najdogodniejszym miejscem do przechowywania imbiru. Popularny korzeń najlepiej składować w lodówce. Trzeba go wcześniej owinąć w ręcznik papierowy, aby wchłonął możliwy nadmiar wilgoci, a potem umieścić w woreczku strunowym lub torebce z papieru. Kłącze zabezpieczone w ten sposób zachowa świeżość i walory zdrowotne nawet przez parę tygodni. Nieco cieplejsze miejsca – szczególnie nasłonecznione – sprzyjają utracie właściwości.
Jeśli wiemy, że szybko nie zużyjemy zakupionego korzenia, możemy go równie dobrze schować do zamrażarki. Wcześniej powinniśmy go jednak obrać i rozdrobnić na tarce. Potem przekładamy go do torebki ze struną i w takiej formie mrozimy. Warto z otrzymanej pulpy zrobić płaski placek, aby potem łatwiej można było odrywać małe kawałki.
Jak kupić idealny imbir?
Aby imbir zachował wszystkie swoje cenne właściwości zdrowotne i nadał smak daniom, trzeba sięgnąć po najświeższy korzeń. Ma on wewnątrz jasnożółty kolor. Warto więc przełamać większy kawałek i ocenić wygląd miąższu. Jeżeli kawałki mają sinawą obwódkę tuż pod skórką, nie należy ich kupować. To oznacza, że produkt jest stary i znajduje się w nim mniej wartościowych substancji chemicznych. Warto także sprawdzić, czy w wybranym przez nas imbirze nie ma zarodników pleśni. Świeże kłącze nie powinno mieć też przesuszonych miejsc. Jeśli je zauważymy, z pewnością mamy do czynienia ze starą przyprawą.