Wśród najlepszych polskich słodkości, zdecydowany prym wiodą kremówki papieskie. Chyba nikt nie przepadał za nimi tak, jak Papież Jan Paweł II. Za sprawą poniższej receptury możecie przyrządzić ten wspaniały deser w swoim domu. Pomiędzy warstwami ciasta znajduje się delikatny krem, który wprost rozpływa się w ustach. Kremówki można podać jako pyszny poczęstunek na każdą okazję.
Bazą tradycyjnych papieskich kremówek jest kruche ciasto, ale są osoby, które rezygnują z niego i sięgają po ciasto francuskie. Ten wariat polecany jest szczególnie dla ludzi mniej zaznajomionych ze sztuką cukierniczą lub takich, którzy chcą zrobić ciasto znacznie szybciej.
Jak przygotować kremówki papieskie?
Składniki na ciasto:
5 łyżek cukru
2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki gęstej śmietany
cukier puder do dekoracji
1 kostka masła
Składniki na krem:
6 łyżek cukru
3 łyżki mąki pszennej
1 litr mleka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka esencji waniliowej
5 jajek
Sposób wykonania:
Na początku przyrządzamy ciasto. Przesiewamy mąkę pszenną, rozcieramy ją z cukrem i kawałkami masła. Potem dodajemy śmietanę i wyrabiamy składniki do czasu, aż się połączą. Gotowe ciasto dzielimy na dwie porcje, okręcamy je folią i umieszczamy w lodówce. Później obydwa kawałki rozwałkowujemy, przekładamy do formy, robimy nakłucia przy pomocy widelca i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C przez 20 minut. Możemy piec je równocześnie (w dwóch oddzielnych formach) albo na 2 razy. Upieczone ciasto studzimy.
Zaczynamy przygotowywać krem. Trzy żółtka ucieramy z cukrem i ekstraktem waniliowym. Do masy wlewamy 3/4 szklanki mleka, dobrze mieszamy, a potem dosypujemy przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną, raz jeszcze mieszamy. Resztę mleka zagotowujemy w oddzielnym naczyniu. Zaczynamy partiami dodawać do niego połączone składniki kremu. Gotujemy na niewielkim gazie, regularnie mieszając, aż krem zrobi się gęsty.
Zdejmujemy naczynie z palnika. Z pozostałych 3 jajek oddzielamy białka od żółtek i zachowujemy obie części w oddzielnych miseczkach. Żółtka roztrzepujemy z niewielką ilością mleka i łączymy z ugotowanym budyniem. Masę odstawiamy do wystudzenia. Dwa pozostałe białka ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli i łyżki cukru. Przekładamy ją do ostudzonej masy budyniowej i lekko mieszamy. Krem chłodzimy przez kwadrans w lodówce, aby zgęstniał. Upieczone 2 warstwy ciasta przekładamy kremem budyniowym, następnie lekko dociskamy ciasto, aby idealnie się połączyło. Deser wkładamy do chłodziarki na kilka godzin. Na końcu posypujemy go cukrem pudrem, kroimy na mniejsze kwadraty i podajemy.