REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościFatalne wieści z ZUS-u. Obliczyli wysokość przyszłych emerytur

Fatalne wieści z ZUS-u. Obliczyli wysokość przyszłych emerytur

Małe emerytury dla przedsiębiorców. ZUS wyliczył, ile emerytury dostaniesz z działalności gospodarczej
fot. Pixabay

Koszmarne wieści z ZUS-u. Zakład Ubezpieczeń Społecznych obliczył wysokość emerytur dla małych przedsiębiorców. Niestety – przyszli świadczeniobiorcy nie będą zachwyceni. Ich zabezpieczenie na starość nie będzie wysokie. „Dziennik Gazeta Prawna” pisze o „mikroemeryturach dla mikroprzedsiębiorców”.

REKLAMA

Składki ZUS dla przedsiębiorców od dawna były problematyczną kwestią. Z jednej strony Państwo każe przedsiębiorcom płacić bardzo wysokie składki, które pozwalają utrzymać świadczenia emerytalne w ryzach w tej chwili. Co jednak z przyszłością? Płacąc obecnie składkę 1211 złotych miesięcznie, przedsiębiorca teoretycznie może liczyć na bardzo dużą emeryturę. W praktyce jednak nie wygląda to tak pięknie. Warto dodać, że od nowego roku składki wzrosną do rekordowych 1418 złotych miesięcznie.

„Mikroemerytury” dla małych przedsiębiorców

Opublikowane w „DGP” wyliczenia jasno wskazują, że płacenie dużych składek teraz, wcale nie oznacza dużej emerytury w przyszłości. Warto wtrącić tutaj krótką dygresję na temat polskiego systemu emerytalnego. Pieniądze, które obecnie płacimy w składkach do ZUS wcale nie są odkładane na „konta”, jak zwykło się uważać. Są one na bieżąco redystrybuowane do obecnych emerytów. Wysokość emerytur przyszłych świadczeniobiorców zależy od rozwoju gospodarczego w przyszłości, a przede wszystkim od liczby przyszłych pracowników, a dzisiaj dzieci, których z roku na roku ubywa, a nie przybywa.

Odczuć sposób działania polskiego systemu emerytalnego będą mogli wkrótce przedsiębiorcy. Dzisiejsi 40-letni „prywaciarze” na jednoosobowych działalnościach gospodarczych pewnie już powoli zastanawiają się, jak będzie wyglądało ich świadczenie emerytalne. Wyliczenia ZUS-u nie skłaniają do optymizmu w tej kwestii – szczególnie w przypadku kobiet.

REKLAMA

„Przykładowa samozatrudniona, która ma obecnie 43 lata i w 2039 r. przejdzie na emeryturę (po 30 latach prowadzenia działalności), uzbiera na świadczenie w wysokości 2254 zł miesięcznie. Przy czym za 17 lat najniższa emerytura, zgodnie z prognozami ZUS, ma wynosić ok. 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia” – czytamy w „DGP”.

Państwo dopłaci do niskich emerytur z budżetu. Jak zwykle, jest poważny haczyk

Jak podkreśla dziennik, państwo ma dopłacić różnicę pomiędzy wyliczoną emeryturą, a tą, która wynika z horrendalnych składek. To jednak nie do końca dobra wiadomość, bo ta dopłata… będzie pochodzić z budżetu państwa, czyli z naszych podatków.

„Problem z wysokością emerytur przysługujących osobom prowadzącym działalność gospodarczą wynika z tego, że obecny system opłacania składek jest nieelastycznie skonstruowany, przez co osoby ze stosunkowo niskimi dochodami płacą składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości niedostosowanej do ich możliwości finansowych. Dodatkowo pogłębił to wprowadzony na początku tego roku Polski Ład, który przez podniesienie płaconej przez mikroprzedsiębiorców składki zdrowotnej zwiększył tę część z ponoszonych przez nich obciążeń, które nie wiążą się z prawem do świadczeń zwrotnych w przyszłości” – komentuje w rozmowie z gazetą Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, cytowany przez „Fakt”.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA