W browarnictwie Janusz Palikot radzi sobie świetnie. Były poseł PO i Twojego Ruchu działa w branży od momentu porzucenia polityki. Teraz kupił od posła Kukiz’15 Marka Jakubiaka Browar Tenczynek. Parlamentarzysta nie ukrywa, że dobrze życzy tej inwestycji.
Jak przyznaje w rozmowie z Onetem Jakubiak, rzeczywiście sprzedał browar na rzecz Manufaktury Piwa, Wódki i Wina. Ta spółka akcyjna powstała w Lublinie w 2016 roku. Media określiły jej prezesa Zbigniewa Borowego jako „człowieka Palikota”. Rada nadzorcza to: Krzysztof Obłój, Sebastian Podkański oraz Emil Palikot (syn Janusza Palikota). Z kolei sam lider Twojego Ruchu jest w niej prokurentem.
– Browar dostał skrzydeł, rozwijają się. Bardzo się cieszę, że udało się go uratować i że jest w polskich rękach, na czym bardzo mi zależało. Mam nadzieję, że inne browary, które sprzedają, również pójdą w dobre, polskie ręce – mówi polityk Kukiz’15.
Wczoraj na łamach Gazety Wyborczej Palikot skomentował zakup następująco: „Śmieję się, że liberał o mocno lewicowych poglądach zdołał dogadać się w tej sprawie z nacjonalistą. Negocjacje były twarde i długie. Ale dogadaliśmy się. Przynajmniej ten fakt dobrze wróży Polsce, żeby to wszystko, co się rozleciało, poskładać do kupy”.
Jakubiak z kolei odpowiada na to, że wcale się jako nacjonalista nie czuje, lecz jeśli charakteryzować taką postawę ma sprzedanie firmy w polskie ręce to może nim być. – Z Palikota taki lewicowiec, jak ze mnie nacjonalista – dodaje śmiejąc się.
Historia Browaru Tenczynek jest długa. Powstał w niewielkiej miejscowości pod Krakowem w 1553 roku. Jak mówi Palikot, do tej pory zainwestował już w tę firmę prawie 40 mln zł, ale to nie koniec. Planowane są kolejne modernizacje. W sklepach już pojawiły się nowe piwa. Można je rozpoznać poprzez literę „P”, jak piwna rewolucja.