Miał to być wyjątkowy czas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, spędzony wśród znajomych, a skończyło się krwawą tragedią. Kolejnych nie doczeka już 26-letnia Elle Edwards, która zginęła w czasie strzelaniny w Wallasey Village na terenie Anglii. Pub, w którym bawiła się razem z przyjaciółmi, zamienił się w krwawą łaźnię.
Sielankowa atmosfera Świąt Bożego Narodzenia została w Wielkiej Brytanii brutalnie przerwana przez wstrząsające wydarzenia z Wallasey Village na przedmieściach Liverpoolu. 25 grudnia 26-letnia Elle Edwards wybrała się wspólnie z siostrą i przyjaciółmi do pubu Lighthouse Inn. Do pewnego momentu atmosfera była doskonała – aż do ok. godz. 23:50, kiedy doszło do niespodziewanego dramatu.
W pewnym momencie jeden z obecnych tam mężczyzn wyciągnął broń! Rozległy się głośne strzały. Edwards została trafiona w głowę – zginęła na miejscu. Kolejnych czterech mężczyzn zostało rannych. W przypadku jednego z nich nic nie jest pewne, gdyż w stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie walczy o życie.
Tragedia w angielskim pubie. W strzelaninie zginęła 26-letnia kobieta
Właściciele pubu wydali później oświadczenie, w który sprecyzowano, że strzelanina miała miejsce na parkingu przed lokalem. „Zeszłej nocy na parkingu naszego pubu doszło do tragedii, której nie da się opisać słowami. Wszystkie nasze myśli są z przyjaciółmi i rodzinami naszych klientów, a w szczególności nasze serca są z rodziną naszej klientki, która straciła życie. Jesteśmy tym całkowicie zszokowani i bardzo nam przykro, że nie możemy już dzisiaj kontynuować naszych rezerwacji na Boże Narodzenie” – napisano na fanpage’u Lighthouse Inn na Facebooku.
Śledczy powiedzieli mediom, że seria strzałów padła w kierunku frontowych witryn lokalu. „Wiemy, że kilka minut później widziano ciemny pojazd, prawdopodobnie Mercedesa A Klasę, opuszczający parking przy pubie, dlatego szczególnie zależy nam na rozmowie z tym mężczyzną i każdym, kto wie cokolwiek o tym pojeździe” – przekazali policjanci, cytowani przez Sky News.
Znajomi wspominają Elle Edwards jako niesamowicie pozytywną osobę, która „zawsze ich rozśmieszała”. „Była jedną z najpiękniejszych dziewcząt zarówno na zewnątrz, jak i w środku” – napisał jej znajomy w mediach społecznościowych.