W Tarnowie mogło dojść do sytuacji, której finał mógł być bardzo przykry. Kierowcą jednego z autobusów komunikacji miejskiej był 19-latek, który nie miał żadnych uprawnień i nie był związany ze spółką MPK. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Do zdarzenia doszło w maju tego roku w Tarnowie. Pasażerowie komunikacji miejskiej i kierowcy innych autobusów zauważyli, że za kierownicą jednego z pojazdów siedzi młody mężczyzna, który najprawdopodobniej nie został zatrudniony jako kierowca.
Kamera monitoringu zarejestrowała nietypową sytuację. Na jednej z linii starszy kierujący umożliwił chłopakowi wejście za kierownicę. Miał on na sobie uniform kierowcy-przedsiębiorcy i nie był zatrudniony w spółce.
– Kolejne weryfikacje wskazały, że młody mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania autobusami. O incydencie została powiadomiona prokuratura, a także tarnowska policja – podkreślają mundurowi na swojej stronie internetowej.
Wszczęte postępowania dotyczą naruszenia artykułu 179 kodeksu karnego wobec zawodowego kierowcy, drugie z artykułu 94 kodeksu wykroczeń wobec 19-latka. 19-latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 1500 złotych a także utrata prawa jazdy kategorii B.