Atak na 14-letnią wolontariuszkę WOŚP. 44-letnia kobieta w areszcie

Wolontariuszka WOŚP zaatakowana w Kościerzynie
fot. Pixabay

Podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło w Kościerzynie do szokującego incydentu. 44-letnia kobieta podeszła do 14-letniej wolontariuszki WOŚP-u i zaczęła na nią krzyczeć. Skończyło się fizycznym atakiem, podczas którego nastolatka została przewrócona przez napastniczkę. Sprawą zajęła się policja. 44-letnia kobieta została zatrzymana. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło 29 stycznia w Kościerzynie – miejscowości w woj. pomorskim. Napaść zbiegła się z dniem 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale nie wiadomo, czy sam WOŚP był przedmiotem ataku. Ok. godz. 15:00 do, zbierającej pieniądze do puszki, 14-letniej wolontariuszki podeszła 44-letnia kobieta. Najpierw zaczęła na nią krzyczeć, a potem dokonała fizycznego ataku, wskutek którego dziewczyna wylądowała na ziemi.

44-letnia kobieta napadła 14-letnią wolontariuszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

„Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie otrzymał zgłoszenie o agresywnej kobiecie, która zaatakowała wolontariuszki kwestujące na WOŚP. Oficer natychmiast skierował w to miejsce policjantów, którzy ustalili, że do zgłaszających, podeszła nieznana im kobieta, która zaczęła być agresywna. Kobieta najpierw krzyczała na kwestujące, a potem przewróciła 14-letnią wolontariuszkę” – poinformował asp. szt. Piotr Kwidziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, cytowany przez „Fakt”.

REKLAMA

Interweniujący patrol policji zatrzymał, a następnie aresztował kobietę, która dopuściła się wobec 14-letniej wolontariuszki WOŚP-u rękoczynów. 44-latka została oskarżona o kierowanie gróźb karalnych oraz naruszenie czynności narządu ciała.

Decyzją sądu, wobec napastniczki zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego, 3-miesięcznego aresztu. W międzyczasie 44-latka odpowie na postawione jej zarzuty. Jeśli zostanie uznana za winną zarzucanych jej czynów, grozi jej kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Podziel się: