Media obwołały ją już „najseksowniejszą panią burmistrz na świecie”. 33-letnia kobieta niedawno wygrała wyścig o fotel włodarza jednego z kantonów w Ekwadorze. Uwagę przykuwa oczywiście swoją urodą, jednak niektórzy zwracają uwagę na wiele kontrowersji wokół jej osoby. W przeszłości dorobiła się ogromnych pieniędzy na… sprzedawaniu swoich gorących zdjęć w internecie. 33-latka wcale się tym nie kryje, a nawet szczyci!
Niegdyś kontrowersyjna celebrytka spróbuje swoich sił w zarządzaniu kantonem Simon Bolivar. Jej kampania wyborcza była wyjątkowo udana, a wyborcy zaufali jej obietnicom. „Dziś wygrali rolnicy, pracownicy, chłopcy i dziewczęta, młodzi i przedsiębiorcy, osoby starsze. Ludzie wygrali, Simon Bolivar wygrało!” – krzyczała szczęśliwa Maria Fernanda po wygranej w wyborach.
O „najseksowniejszej burmistrz na świecie” napisał „Daily Star”, ale Fernanda była znana już wcześniej. Pod pseudonimem „Mafer” 33-latka prowadziła dobrze zarabiający biznes w internecie. Wypomniano jej m.in., że zanim zajęła się polityką, zarabiała na sprzedawaniu swoich pikantnych zdjęć na portalu OnlyFans. Za treści premium w jej wykonaniu, użytkownicy musieli słono zapłacić. Fernanda nie kryje, że właśnie pokazywaniem swojego ciała zdobyła pieniądze na sfinansowanie kampanii wyborczej.
Modelka wygrała wybory na burmistrza. Kampanie sfinansowała pikantnymi zdjęciami swojego ciała
„Chciałam opłacić mój 10-osobowy sztab, a także zapewnić utrzymanie moim córkom i mnie” – mówiła dziennikarzom Fernanda. Kobieta zamknęła swoje konto na OnlyFans w 2022 roku, zaraz po uruchomieniu jej kampanii wyborczej.
Nie można jednak powiedzieć, że 33-latka – prócz wyróżniającej urody – nie ma zaplecza merytorycznego. Fernanda skończyła dziennikarstwo na State University of Milagro. Oprócz internetowego biznesu prowadzi także stacjonarny – bardzo popularny salon piękności.