W Internecie pojawiły się niepokojące informacje ze Swarzędza w województwie wielkopolskim. Pewna kobieta, matka małej dziewczynki ostrzegła innych rodziców, że w jednym ze sklepów sieci Biedronka rzekomo ma grasować pedofil.
O sprawie zrobiło się głośno na facebookowej grupie Zalasewo.pl, której członkami są mieszkańcy małej wsi w gminie Swarzędz. W czwartkowy poranek jedna z użytkowniczek opisała sytuację, jaka spotkała jej córkę w sklepie sieci Biedronka.
– Kochani! Uważajcie proszę na dzieciaki. Dzisiaj w Biedronce na Działyńskiego jakiś facet robił mojej córce zdjęcia, chodził za nią – czytamy we wpisie na Facebooku.
Internautka opisała, że rzeczony mężczyzna miał mieć ciemną karnację, nosił ciemne okulary i czapkę, a do tego nie mówił po polsku. – Julia przeczuwała, że coś jest nie tak, bo cały czas za nią chodził i patrzył – napisała autorka posta.
– Jak stała przy kasie powiedziała o wszystkim Pani ekspedientce, która dała jej telefon i zadzwoniła po mnie. Gość się spłoszył i wyszedł, ale okazało się, że czekał przed sklepem. Całe szczęście Julka zachowała się odpowiedzialnie i nie wyszła ze sklepu. Nie wiadomo co mogło się stać – pisze autorka posta i przestrzega innych rodziców, by uświadomili swoje dzieci o potencjalnym niebezpieczeństwie.