Problemem ogrodników są nie tylko krety, nornice czy mszyce, ale również mrówki. Insekty błyskawicznie się rozpowszechniają i mogą zasiedlić działkę tabunami! Często doprowadzają do ruiny murawę i przeszkadzają podczas odpoczywania na leżaku. Poza tym ukąszenia spowodowane przez mrówki są nieprzyjemne. Osoby, które dużo czasu spędzają na łonie natury, chcą się ich pozbyć za wszelką cenę. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Do Polski dotarł już trik na owady, który od dawna stosują za oceanem. Trawniki w Ameryce to elegancja i oaza spokoju.
Zadbany trawnik odstraszy mrówki
Mrówki lubią bytować na bujnym i lekko wilgotnym trawniku. Dlatego warto idealne warunki im zepsuć. W jaki sposób? Stale koś i nawóź trawiasty grunt, a także uzupełniaj tzw. puste placki poprzez dosiewanie trawy. Ponadto grab murawę w celu skorygowania kopców, jeśli oczywiście są. Dzięki tym zabiegom mrówki nie będą miały już czego szukać na twojej posesji.
Patent Amerykanów na usuwanie mrówek
Tamtejsi ogrodnicy dobrze znają problem mrówek i już wiedzą jak je wykiwać. Kluczowe jest to, aby dbać o trawnik.
Jeśli chcesz, by mrówki w twoim ogrodzie przeszły do historii, weź szklankę wody i wlej do niej płyn do naczyń oraz troszkę oleju. Miksturą pryskaj obszary, w których panoszą się owady. Niedaleko mrowiska możesz również rozrzucić diatomit. Aczkolwiek przy pokaźnej szarży może przydać boraks, który jest intensywniejszym środkiem.