Prokuratura postawiła Tomaszowi Kaczmarkowi sześć zarzutów, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie pieniędzy podczas kierowania wraz z żoną stowarzyszeniem Helper. W grę wchodzi ponad 50 mln zł. Pomimo tego były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest odpowiedzialny za nadzór nad kwestiami finansowymi instytutu rehabilitacji w Olsztynie.
Olsztyński Instytut Neurorehabilitacji Animus mieści się pod tym samym adresem co hotel Salwator oraz Fundacja Amicus Bonus. Co łączy wszystkie te podmioty? Osoba Tomasza Kaczmarka. W wywiadzie dla „Faktu” były funkcjonariusz nie odpowiedział, jak zarabia na życie, choć wspomniał, że wciąż pomaga schorowanym. Wiadomo tylko, że pizzeria zarejestrowana na mamę Kaczmarka upadła. Jeśli chodzi o hotel Salwator, który w przeszłości należał formalnie do byłego agenta CBA, to krążą o nim niepochlebne opinie.
W praktyce hotel działa razem z placówką rehabilitacyjną, która pomagać ma osobom po udarach, wypadkach, a także z bólami pleców. Koszt miesięcznej rehabilitacji pacjenta po udarze to nawet 24 tys. zł. Agent Tomek ponoć znacząco angażuje się w działalność firmy – podaje interia.pl. Według informacji w KRS, spółka „Salwator” prowadząca hotel powstała 30 kwietnia 2018 roku, a wtedy jej prezesem był Tomasz Kaczmarek. 25 kwietnia 2019 roku były agent CBA zrezygnował ze stanowiska, a w lipcu 2019 roku spółka zmieniła nazwę na „Salwator. Instytut Neurorehabilitacji Animus Spółka z.o.o”, zaś prezesem zarządu spółki stała się Barbara Włodarska-Azarewicz. Jak się okazuje, jest to była zastępczyni kierownika jednego ze Środowiskowych Domów Samopomocy prowadzonego przez stowarzyszenie Kaczmarka i jego żony. Niedoszła radna miejska była w Helperze osobą ds. kontaktów.