Adam Andruszkiewicz zaatakował podczas rozmowy w TVP Info przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Donalda Tuska za jego wpis dotyczący incydentu z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Doszło do niego 5 marca podczas otwierania przez szefa rządu odcinka wschodniej obwodnicy Wrześni.
„Mateusz, zgodnie z postulatem Strajku Kobiet, czym prędzej się oddalił”, napisał Tusk na Twitterze. Skomentował w ten sposób sytuację, w której Morawiecki nie chciał spotkać się z protestującymi przeciwko polityce rządu rolnikami z AgroUnii.
Andruszkiewicz, który jest sekretarzem stanu w kancelarii premiera Morawieckiego, odnosząc się do postępów szczepień w Polsce, stwierdził, że dzięki programowi PiS nasz kraj jest „wiodącym państwem w Unii Europejskiej jeśli chodzi o szczepienia”. Następnie nawiązał do wpisu Tuska na Twitterze i oskarżył go o brak wspierania Polski w czasie pandemii koronawirusa.
– Chciałbym zapytać, czy pan Donald Tusk pomógł Polsce, właśnie Polakom, załatwić szczepionki, wykorzystując swoją pozycję i wpływy. Ja o tym nie słyszałem. Nie pomógł – stwierdził Andruszkiewicz. Jak dodał, cała obecna działalność byłego szefa Platformy Obywatelskiej sprowadza się do „wypisywania jakichś farmazonów na Twitterze”.