Dziennikarze ,,Tygodnika Podhalańskiego” przyłapali prezydenta Andrzeja Dudę na kolejnej jeździe na nartach. W sobotni wieczór głowa państwa nie zareagowała na prośbę o krótką rozmowę podczas zjazdu w Białej Piskiej.
W ostatnią niedzielę prezydent uczestniczył w VII edycji charytatywnych zawodów w narciarstwie alpejskim ,,12H Slalom Maraton Zakopane 2021″. Duda inaugurował imprezę, a swoje umiejętności pokazał już dzień wcześniej.
Wieczorem Duda pojawił się na bocznym, niekameralnym stoku w Małej Cichej. Mimo to, jego obecność nie umknęła dziennikarce ,,Tygodnika Podhalańskiego”, która poprosiła prezydenta o krótką rozmowę. Ten jednak odmówił i zjechał w dół stoku.
,,Jak państwo widzicie, pierwszy narciarz RP nawet nie spojrzał w naszym kierunku, tylko zjeżdża już na dół” – skomentowała zachowanie Andrzeja Dudy dziennikarka.
,,Miliony Polaków siedzą w domach, a Pan Duda nie umie zrezygnować ze swojego hobby. Mógłby solidaryzować się z uziemionymi rodakami„. ,,Piękna zabawa za pieniądze podatników. Pokażcie mi poza Białorusią i Rosją drugiego takiego. Moralne dno i niedojrzałość„, ,,Miliony cierpią w wyniku zamknięcia ich firm. Dzieciaki na ferie nie mogły pojechać. Ale to nie przeszkadza @AndrzejDuda w spełnianiu swoich przyjemności” – komentowali użytkownicy.
Przyłapaliśmy prezydenta Dudę na nartach. Prezydent był przekonany, że jeśli pojawi się na bocznym stoku w Małem Cichem w sobotę wieczorem to nikt go nie zauważy. Nasza obecność była dla niego chyba niewygodna, bo zapłaciliśmy brakiem zainteresowania ze strony głowy państwa. pic.twitter.com/1sFSgas9HW
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) March 8, 2021