Kampania wyborcza Andrzeja Dudy nie zwalnia tempa. We wtorek prezydent wraz z szefem resortu rolnictwa spotkał się z sadownikami w Dylewie koło Grójca. Minister Jan Krzysztof Ardanowski mówił o sytuacji w rolnictwie w związku z tegoroczną suszą, nie szczędząc przy okazji pochwał głowie państwa.
– Rolnictwo jest coraz bardziej podatne na nieprzewidywalne zjawiska pogodowe i tylko sprawnie zarządzane i solidarne państwo jest w stanie rolnikom pomóc – mówił Ardanowski w Dylewie.
Prezydent @AndrzejDuda spotkał się z sadownikami w Dylewie koło Grójca.https://t.co/TdQLzEYDtS pic.twitter.com/OwROLOWnH5
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 28, 2020
– Chcę zapewnić o jednym, jeżeli będzie susza, będzie także pomoc ze strony polskiego państwa. Tak jak powiedzieliśmy, rolnicy nie zostaną bez pomocy i będziemy czynili wszystko, żeby w każdej trudnej sytuacji ta pomoc do rolników dotarła – deklarował z kolei prezydent Duda.
Prezydent @AndrzejDuda: Rolnicy nie zostaną bez pomocy.
Cała wypowiedź: https://t.co/HXcRWsqvBj pic.twitter.com/7FE2qvUoBr
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 28, 2020
Minister rolnictwa zaznaczył, że polityka państwa może przyczynić się do zatrzymania wody. Przypomniał, że jest Narodowy Program Retencji, który zakłada w następnych 7 latach zbudowanie dużych zbiorników retencyjnych. To ma zwiększyć zatrzymanie wody z obecnie 6,5 proc. do 30 proc. Ardanowski zapowiedział też, że jeszcze w tym roku powstanie 600 niedużych inwestycji spiętrzających wodę.
W swoim wystąpieniu minister osobną uwagę poświęcił prezydentowi i jego dokonaniom w kończącej się kadencji.
– Znakiem rozpoznawczym prezydentury Andrzeja Dudy jest wielka troska o sprawy polskiej wsi i rolnictwa — powiedział z uznaniem Ardanowski.