As wśród niemieckich proszków do prania. Kupisz go w Polsce

proszek do prania
fot. screen Youtube / greenlifetipps

Być może wielokrotnie słyszałeś o tym, że chemia pochodząca z Niemiec jest skuteczna i dobrze radzi sobie z zabrudzeniami na ubraniach. I niewykluczone, że masz w domu proszek do prania czy odplamiacz wyprodukowany przez naszych przyjaciół zza granicy. Ich detergenty są rozchwytywane nie tylko w Polsce, ale także w wielu innych krajach europejskich. Najwidoczniej jest ku temu powód. Niedawno rozstrzygnięto konkurs na najlepszy niemiecki proszek do prania. Już wiadomo, która marka zwyciężyła. Co ważne, środek ten jest dostępny u nas i to w atrakcyjnej cenie!

REKLAMA

Niemcy produkują dobrą chemię, o czym sami możemy się przekonać, testując ich płyny do płukania czy proszki do prania. Sami postanowili ocenić profesjonalizm swoich wyrobów. Pewna tamtejsza jednostka przeprowadziła wnikliwe badanie, w którym startowało mnóstwo marek proszków do prania. Spośród nich wszystkich eksperci wybrali niekwestionowanego lidera, który skasował pozostałe detergenty. Okazuje się, że można go kupić w Polsce. Co to za proszek?

Wyniki testu opublikowane przez Fundację Stiftung Warentest wywołały w wielu osobach niemałe zaskoczenie. Może dlatego, że proszek – jak na swoje możliwości – nie kosztuje zbyt wiele. Czasami jakość i cena nie idą ze sobą w parze. Dokładnie tak samo jest w tym przypadku. Gdzie w Polsce można dostać zwycięski proszek?

REKLAMA

Niemiecki proszek wymiata. Szukaj go w Aldi

Jeśli często robisz zakupy w Aldi, możesz pomaszerować do działu ze środkami czystości i włożyć do koszyka proszek do prania o nazwie Tandil Ultra Plus. Wyprodukowany przez niemiecką firmę detergent otrzymał wysokie noty w badaniu i zostawił daleko w tyle konkurencję. Ile kosztuje w polskim dyskoncie? Za dwukilogramowe opakowanie zapłacisz nie więcej niż 40 złotych. To i tak niedużo, biorąc pod uwagę jakość.

Czym proszek Tandil Ultra Plus ma jakieś wady? Tak, ale tylko jedną. Niezbyt dobrze ochrania materiały, dlatego ulubione koszule czy legginsy potraktuj łagodniejszymi środkami.

Podobał się artykuł?

Przybij piątkę
Udostępnij: