Autem wjechał do kościoła! Wrzeszczał, że ucieka przed demonami!

REKLAMA

W Hiszpanii mężczyzna wjechał pojazdem osobowym do kościoła. Powiedział, że jest opętany i stara się uciec przed demonami. Zabrano go do szpitala, aby sprawdzić, czy brał narkotyki albo spożywał alkohol.

Jak się wyraził desperat, uciekał przed „ciemnymi siłami”. Wydarzenie miało miejsce w środę rano w kościele San Juan Evangelista w mieście Sonseca.

REKLAMA

Jak mówią świadkowie, nagle zauważyli jadącego z dużą prędkością w stronę świątyni SUV-a. Samochód z dużą siłą uderzył w ścianę i uszkodził drzwi. Kierujący wydostał się jednak z niego sam. Zapytany, czy potrzebuje pomocy, nie odpowiedział. Wrócił do pojazdu, wjechał do kościoła i podjechał aż pod sam ołtarz.

Wezwano policję, przed którą kierowca wyjaśniał, że jest opętany i szukał bezpiecznego miejsca właśnie w pobliżu ołtarza. Dlaczego nie wszedł do kościoła tylko do niego wjechał, tego nie potrafił wyjaśnić.

Z uwagi na obrażenia, jakich doznał „opętany” kierowca, musiał być zabrany do szpitala na badania. Możliwe, że przyczyną nieracjonalnego działania były narkotyki albo alkohol.

REKLAMA

Udostępnij:

REKLAMA