W środę „Gazeta Wyborcza” napisała, że Prawo i Sprawiedliwość rozważa rozpisanie przyspieszonych wyborów parlamentarnych na wiosnę. Według dziennika, zwolennikiem takiego rozwiązania jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, która namawia Jarosława Kaczyńskiego do zorganizowania wyborów do Sejmu i Senatu wiosną, jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Jak utrzymuje „GW”, prezes PiS bierze pod uwagę taki wariant, a ostateczną decyzję ma podjąć do 16 stycznia.
Do tych informacji odniosła się rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
– Kolejny tekst w „Gazecie Wyborczej”, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Absolutnie nie będzie przyspieszonych wyborów. Sekwencja wyborcza jest taka, że najpierw mamy wybory do europarlamentu, potem mamy wybory do parlamentu polskiego. Budżet uchwalamy w styczniu – oświadczyła Mazurek, odpowiadając na pytanie o prawdziwość doniesień „GW” w radiowej Trójce.
W ocenie rzeczniczki PiS, takie teksty jak ten w „GW” „mają podgrzewać atmosferę” i „wprowadzać jakiś niepokój wśród polityków i Polaków”. – Dementuję te informacje jako kolejny polityk PiS-u – powiedziała Mazurek.