O byłej premier Beacie Szydło stało się ostatnio głośno po tym, jak została mianowana przez ministra Piotra Glińskiego członkiem Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Teraz, jak poinformował krakowski dodatek „Gazety Wyborczej”, europosłanka PiS – z wykształcenia etnograf – dostała nowe stanowisko. Będzie szefować radzie społecznej 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Krakowie.
Według autorek tekstu, Iwony Hajnosz i Magdaleny Kursy, Szydło została do rady delegowana przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. „Rada powoływana jest m.in. do oceny pracy dyrekcji szpitala. W cywilnym sektorze negatywna ocena rocznej pracy oznacza zazwyczaj zmianę na stanowisku dyrektora”, czytamy w artykule.
Do najnowszej posady Szydło odniósł się na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.
„Po angielsku ani be, ani me, ani kukuryku! Źle się czuje w Brukseli i szuka kolejnych stanowisk. Czy chce trafić do księgi rekordów Guinnessa? Muzea i szpitale. Co jeszcze? Hejnalistka z Wieży Mariackiej?”, napisał polityk opozycji na TT.