
Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że nie wyklucza podjęcia działań, które będą odpowiedzią na skargi od Polaków z różnych części kraju. Rozważane jest nawet wprowadzenie surowych ograniczeń, jeśli chodzi o limity osób.
W wielu miejscach w Polsce, w pobliżu nielegalnych hoteli robotniczych regularnie dochodzi do bójek, awantur, a do tego samochody są parkowane w niewłaściwych obszarach. Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, posłowie i ministerstwo regularnie otrzymują liczne skargi.
Co najważniejsze, problemu nie da się rozwiązać w świetle obecnie obowiązujących przepisów. Mieszkańcy czują się bezradni, natomiast właściciele takich nieruchomości nic sobie nie robią z uwagi czy też wizyt służb.
Rozważane są poważne ograniczenia
Podczas ostatniego posiedzenia komisji infrastruktury Monika Wróblewska, dyrektor departamentu architektury, budownictwa i geodezji w MRiT, potwierdziła, że resort pracuje nad nowymi regulacjami. Dodała, że planowane jest wprowadzenie surowych przepisów.
– Informacja o ograniczaniu kubatury budynku jednorodzinnego była jedynie luźną informacją, choć to może najprostsze rozwiązanie problemu, może być nadmiarowe, a nawet krzywdzące – podaje „DGP”, powołując się na słowa przedstawicieli resortu.