Błędne zamykanie folii. Robisz tak? Pomidory mogą paść

szklarnia
fot. Pixabay

Warunki panujące w szklarni pasują roślinom ciepłolubnym. Pod osłonami uprawiamy między innymi paprykę, pomidory i inne jarzyny. Samo zasadzenie i podlewanie roślin nie wystarczy. Zamykanie i otwieranie szklarni lub tunelu jest równie ważne, ponieważ wpływa na plonowanie. Kiedy osłonę zostawiać otwartą i odwrotnie?

REKLAMA

Jeśli hodujemy warzywa i owoce, które źle reagują na przymrozki, a jeszcze przed posadzeniem nie zahartowaliśmy ich, powinniśmy na noc zamykać osłonę, zwłaszcza gdy temperatura na dworze nie przekracza 10°C. Dotyczy to w szczególności papryki, arbuzów, dyni i pomidorów. Jeżeli temperatura na zewnątrz wynosi więcej niż 10°C w nocy, a w dzień jest 2x, a nawet 3x większa, szklarnie zostawiamy otwartą.

Dlaczego otwieranie szklarni jest tak ważne?

Pomidory, ogórki czy inne uprawy gotują się zamkniętej osłonie. W tak trudnych warunkach przegrzane warzywa czasem ledwo wychodzą z tego całe, zwłaszcza pomidory. Są bardziej narażone na atak chorób grzybowych. Zaraza potrafi wykończyć krzaczki w tydzień. Odpowiednią taktyką jest otwieranie folii w ciepły i tym bardziej upalny dzień.

Czytaj także:  Herbaciana odżywka ratuje zwiędłe wrzosy. Kwitną do przymrozków

Otwieramy ją rano, najlepiej do godziny 9-10. Im bliżej południa, tym zrobi się jeszcze cieplej, a słońce będzie świecić intensywnie. W takich warunkach rośliny łatwiej się przegrzeją.

REKLAMA

Dobrze, by w ciągu dnia szklarnia była otwarta z dwóch stron – od strony wejścia, jak i z tyłu. To zapewni lepszy obieg powietrza. A jeśli w folii są boczne okienka, to w gorące dni również je otwieramy, aby zrobić przewiew. Jeśli wspomnieliśmy już o bocznych okienkach, to one powinny być zamykane, jeśli w nocy mogą być przymrozki. Nawet gdy zostawiamy otwarte drzwiczki tylko z przodu, to ewentualne boczne otwory zamykamy.