
Adam Bodnar zamieścił w mediach społecznościowych treść wysłanego do Andrzeja Dudy listu. Zawarł w nim zdanie, że „swoimi słowami podważa on kwintesencję wartości europejskich”, odnosząc się m.in. do sądownictwa.
Bodnar zaznaczył, że list jest jego odpowiedzią na słowa prezydenta, które wypowiedział w wywiadzie dla Klubu Jagiellońskiego. Wspomniał o potrzebie „resetu” w wymiarze sprawiedliwości, krytykując sędziów za stawianie się po jednej stronie politycznego sporu.
Minister sprawiedliwości zarzucił ponadto Dudzie „podważanie fundamentalnych zasad konstytucyjnych, w tym niezależność sądownictwa”. – Dziwić może, że najwyższy strażnik Konstytucji RP drwi z tej podstawowej zasady ustrojowej – dodał.
Głośno o słowach Dudy
Kontrowersyjne tezy Duda wypowiedział na kanale Otwarta Konserwa na YouTube. – Jeżeli to środowisko się nie opamięta i samo nie zrobi resetu, to skończy się na tym, że trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego bez prawa do stanu spoczynku – powiedział.
Prezydent przyznał też, że jego zdaniem część środowiska sędziowskiego „opowiada się po jednej stronie sporu politycznego”. – Wiecie państwo, niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: „wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę – dodał.
Skierowałem dziś do Prezydenta RP @AndrzejDuda list w reakcji na niedawne słowa, które, w moim przekonaniu, nigdy nie powinny paść z jego ust. pic.twitter.com/navUhZZsiw
— Adam Bodnar (@Adbodnar) July 11, 2025