Niektórzy budzą się w nocy, patrzą na zegarek i jest godzina 3.33. Nic w tym dziwnego, ale jeżeli kolejnej nocy znów budzisz się o tej godzinie i tak wielokrotnie… coś może być na rzeczy! To nie żarty!
Godzinę 3:33 na zegarze nazywa się inaczej porą śmierci. Niektórzy odczuwają w tym czasie wizje, przeczucia, lub doznają „paraliżu sennego”. Zawsze o godzinie 3.33! O co w tym wszystkim chodzi?
Jak informuje papilot.pl na podstawie artykułu redakcji kobietaxl.pl, fanatycy zjawisk paranormalnych zauważyli prawidłowość, że właśnie wtedy ciemne moce uruchamiają swoją aktywność… To najbardziej znana godzina w środowiskach zjawisk niewytłumaczalnych. Nawet naukowcy zauważyli, że często o 3.33 budzimy się pełni lęku i niepokoju, i nie jest to zwykły stres.
Niektórzy twierdzą, że 3:33 na zegarze to pora, w której jednoczy się świat żywych i umarłych. To czas, kiedy możliwa jest komunikacja ze zmarłymi bliskimi. Co ciekawe, pomiędzy godziną 3:00 a 6:00 w nocy następuje najwięcej zgonów i najwięcej wypadków.